cykliczne porady dla sprzedawców, opinie ekspertów
sprzedaz prasy podczas wakacji

Na plaży czytamy więcej

Wakacje kojarzą się z wczasami, wypoczynkiem i relaksem. Jednak czas urlopów spędzanych nad Bałtykiem jest dla współpracowników Kolportera S.A. okresem wytężonej pracy. Dzięki migracji turystów na Mazury, w tereny górskie i nadmorskie nawet kilkakrotnie zwiększa się tam sprzedaż prasy.
 
sprzedaz prasy podczas wakacji
Sezon już w maju
W przeciwieństwie do miejscowości górskich, które przez turystów odwiedzane są przez cały rok, miesiącem rozpoczynającym sezon na Mazurach i nad Bałtykiem jest maj. Niektórych może to dziwić, bowiem plaże są wtedy puste, pogoda niepewna, a w miasteczkach tętniących życiem w środku lata zalega cisza. To jednak odpowiada zagranicznym turystom, którzy najchętniej wybierają na urlopy takie miesiące, jak właśnie maj, czerwiec i wrzesień. Polacy na zasłużony wypoczynek wybierają się częściej w lipcu i sierpniu.
W tym okresie handel niesamowicie rozkwita. Widać to nie tylko po zwiększonym asortymencie w każdym ze sklepów, ale przede wszystkim po ilości sezonowych punktów sprzedaży oferujących wszystko, co potencjalnemu wczasowiczowi może się przydać. Jest to czas, w którym zmieniają się nasze preferencje zakupowe i czytelnicze.
– Najczęstszymi gośćmi w moim punkcie są kobiety – mówi Izabela Milczarek, właścicielka kiosku w Łebie. – Na wybór pań zdecydowanie wpływa chęć zrelaksowania się, zapomnienia o kłopotach, a zarazem zaspokojenia ciekawości. Większość z nich wybiera czasopisma tzw. łatwe i przyjemne, często o charakterze plotkarskim, np. „Życie na gorąco”, „Party” czy „Show”. Panowie o wiele chętniej wybierają tygodniki społeczno-polityczne, takie jak „Polityka”, „Newsweek” czy „Focus”. Niektórzy kupują tytuły, które poszerzają ich zainteresowania, np. prasę motoryzacyjną – dodaje Izabela Milczarek.
 
Pogoda – ważny czynnik
Analizy sprzedaży wykazują, że w sezonie wakacyjnym znacznie wzrasta sprzedaż prasy kolorowej, krzyżówek oraz sudoku. Wynika z nich także, że podczas urlopu Polacy nie rezygnują z codziennej lektury gazet i chętnie kupują prasę regionalną. – Klienci bardzo często pytają o ulubione dzienniki. Jeśli są to tytuły ogólnopolskie, takie jak „Gazeta Wyborcza” czy „Rzeczpospolita”, nie ma problemu z dostaniem ich w moim kiosku. Zdarza się jednak, że klient z przyzwyczajenia zapyta np. o „Dziennik Łódzki”, którego nie mam w ofercie. W takich sytuacjach mówię z uśmiechem, że u mnie tylko „Dziennik Bałtycki”. Często klient zdecyduje się na zakup naszego regionalnego tytułu. To miłe, że osoby, które przyjeżdżają do nas na odpoczynek, są zainteresowane tym, co dzieje się w naszym regionie – mówi Izabela Milczarek.
Na sprzedaż wpływ mają także dołączone do tytułów gadżety. Nasycenie rynku dodatkami sprawiło jednak, że klienci stali się bardziej wybredni. Dlatego większą szansę na przebicie się mają te tytuły, które oferują wybór dodatków, np. kilka wzorów czy to samo wydanie z trzema różnymi gadżetami.
Kolejnym czynnikiem wpływającym na sprzedaż i jednocześnie ukazującym zmieniające się preferencje zakupowe jest pogoda. W słoneczne dni dobrze sprzedaje się prasa rozrywkowa. Jednak gdy na niebie pojawiają się chmury i spada temperatura, oblegane są tytuły dziecięce i kolorowanki. – Rodzice są w stanie kupić każdy tytuł, by tylko zająć nim dziecko. A maluszka nie trudno jest skusić, ponieważ do prasy dla małego czytelnika dołączone są liczne dodatki – mówi Izabela Milczarek.
Dorośli czytelnicy w pochmurne dni chętniej decydują się na zakup książki lub takiego tytułu, który ma książkę jako dodatek.
 
Każdemu według potrzeb
Wzrost sprzedaży prasy w okresie letnim nie byłby możliwy, gdyby nie specjalne przygotowania. – Wydawcy prasy, opierając się na analizach sprzedaży z poprzednich lat, planują nakłady, dobierają gadżety i organizują promocje swoich tytułów. Na podstawie analiz przygotowują się także dystrybutorzy, którzy opracowują prognozy sprzedaży i nadziały na poszczególne punkty – mówi Mariusz Parobiec, kierownik Działu Sprzedaży Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera S.A.
Do sezonu przygotowują się także sami sprzedawcy. – Od początku maja codziennie przeglądam ofertę tytułową Kolportera S.A i przypominam sobie, co sprzedawało się w ubiegłym roku i jakie nowe tytuły weszły na rynek prasowy – mówi Izabela Milczarek. – W czasie sezonu na bieżąco analizuję sprzedaż i jeśli coś było chętniej kupowane, dzwonię do oddziału Kolportera S.A. i domawiam ten tytuł. Dbam o to, aby klient odszedł od mojego kiosku zadowolony, z ulubioną gazetą w ręku – dodaje Izabela Milczarek.
Kinga Beck-Tracz

Dodaj komentarz