cykliczne porady dla sprzedawców, opinie ekspertów

Dziennikarz niezłomny

Już ponad trzy lata polski dziennikarz Andrzej Poczobut jest więziony przez białoruski reżim. Ten wybitny publicysta i działacz obywatelskiej stał się symbolem dziennikarskiej niezależności i niezłomności.

Fot. Getty Images

Andrzej Poczobut (rocznik 1973) jest absolwentem prawa Grodzieńskiego Uniwersytetu Państwowego im. Janki Kupały. Przez krótki czas był wykładowcą akademickim, ale swoje prawdziwe powołanie i pasję odnalazł w dziennikarstwie. Pracował m.in. w grodzieńskich gazetach „Pahonia”, „Dień”, „Miestnoje Wriemia”, „Głos znad Niemna” oraz ogólnokrajowym dzienniku niezależnym „Narodnaja Wola”. Pełnił funkcję redaktora naczelnego „Magazynu Polskiego na uchodźstwie” – czasopisma Związku Polaków na Białorusi. Od 2006 r. jest korespondentem „Gazety Wyborczej”.

Jest jednym z najbardziej znanych przeciwników prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki, którego reżim niejednokrotnie krytykował w swoich artykułach. Za działalność społeczną i dziennikarską był wielokrotnie zatrzymywany i aresztowany.

Dziennikarz został pojmany przez białoruskie KGB w marcu 2021 r. W lutym 2023 roku sąd w Grodnie uznał go za winnego „podżegania do nienawiści”, „wzniecania waśni narodowościowych” oraz „gloryfikowania nazizmu”. Poczobut został skazany na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze w Nowopołocku. Został też wpisany na specjalną listę osób „mających do czynienia z działalnością terrorystyczną”, co skutkuje surowszym traktowaniem w więzieniu. Od momentu aresztowania wielokrotnie był torturowany przez służby więzienne. Pozbawiano go dostępu do leków, wysyłano do karceru, uniemożliwiano mu jakikolwiek kontakt z adwokatem i rodziną. Mimo to nie ugiął się i nie zdecydował na współpracę z reżimem.

O uwolnienie Andrzeja Poczobuta apelowały polski Sejm i Senat, Parlament Europejski i instytucje Unii Europejskiej, Amnesty International, redakcje i organizacje dziennikarskie z całego świata.

20 czerwca br. Rada Warszawy przyznała Andrzejowi Poczobutowi tytuły honorowego obywatela Warszawy. „Przez lata swojej działalności zawodowej stał się symbolem niezłomnego ducha oraz nieugiętej walki o prawdę i wolność słowa” – to fragment uzasadnienia uchwały.

„Andrzej – dziennikarz, prawnik, popularyzator historii, działacz Związku Polaków na Białorusi – siedzi w więzieniu za to, że chciał, by jego kraj był wolny. I stał się przez to osobistym wrogiem prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki” – pisał w grudniu 2023 r. w „Wyborczej” szef MSZ Radosław Sikorski.

Natomiast w kwietniu br., z okazji 51 urodzin Andrzeja Poczobuta Adam Michnik napisał: „Andrzej jest dla mnie symbolem ludzkiej wolności i godności, spadkobiercą tradycji Konstantego Kalinowskiego, Waleriana Łukasińskiego i Aleksieja Nawalnego. (…) Więzienie jest trudnym doświadczeniem. Andrzej ma świadomość, że ryzykuje swoim życiem. Spogląda dziś na nas z fotografii wychudzony, wyniszczony, ale heroiczny i nieugięty. Wkroczył na drogę, którą podążali przed nim Havel, Mandela, Wałęsa. I na tej drodze trwa”.

(red)

Wykorzystano informacje z „Gazety Wyborczej” i Wikipedii