Każdego roku wymienianych jest na nowe kilkadziesiąt samochodów, którymi rozwożona jest prasa z terenowych oddziałów Kolportera do punktów sprzedaży. To konieczne, zważywszy na odległości, jakie pokonują pracujący dla Kolportera kierowcy. Tylko w ubiegłym roku przejechali ponad 32 miliony kilometrów. Przewieźli w sumie blisko 110 tys. ton gazet i czasopism.
W Kolporterze obowiązuje zasada, że każdy kierowca rozwożący prasę może użytkować jeden samochód maksymalnie siedem lat, licząc od chwili zakupu. – Wszystko w trosce o bezpieczeństwo kierowców, niezawodność i pewność dostaw – podkreśla Mariusz Iskało, dyrektor Logistyki Kolportera. – Po upływie siedmiu lat pojazdy są wymieniane, a kierowcy mogą wybrać nowy samochód z kilku marek, które im proponujemy.
W 2018 r. we wszystkich oddziałach Kolportera wymienionych zostało 45 aut. Kierowcy najczęściej decydowali na forda transita i connecta (30), wybierali też peugeota boxera (9), mercedesa sprintera (4) oraz iveco (2). W bieżącym roku planowana jest wymiana 59 pojazdów.
Kierowca Krzysztof Surowy, który od niespełna roku rozwozi prasę z Oddziału w Krakowie, jeździ fordem connectem. – To trochę mniejszy samochód niż ford transit, ale na trasy, po których jeżdżę, w zupełności wystarcza – ocenia. – Miesięcznie pokonuję ok. 5 tysięcy kilometrów.
Więcej, bo 9 tysięcy kilometrów w miesiącu, przejeżdża Krzysztof Leśniewski, wożący prasę z łódzkiego Oddziału Kolportera. – W lutym wymienię starego forda transita na nowy model – mówi. – Jestem zadowolony z samochodu tej marki, w ciągu siedmiu lat nie przydarzyła się mu poważniejsza awaria. Wymiany klocków hamulcowych nie liczę, bo wcześniej czy później trzeba ją zrobić w każdym samochodzie.
Transport Kolportera każdego dnia obsługuje prawie 380 tras, prasa dowożona jest praktycznie do wszystkich gmin w Polsce, nawet do najmniejszych miasteczek i wsi. Ponad połowa odbiorców działa w miejscowościach liczących poniżej 50 tysięcy mieszkańców. A około 7 tysięcy punktów, do których dziś Kolporter dostarcza prasę, jest położonych w tych najmniejszych miejscowościach, liczących poniżej 5 tysięcy mieszkańców.
W minionym roku – z uwagi na sytuację na rynku dystrybucji prasy – Kolporter przyjmował i rozwoził zwiększone nadziały większości tytułów. – Ta sytuacja wymagała od nas sporej elastyczności, ale nasz system logistyczny jest na tyle rozwinięty, że nie stanowiło to specjalnego obciążenia. Pokazaliśmy w praktyce, że jesteśmy w stanie przewieźć i dostarczyć znacznie większą ilość prasy oraz dotrzeć do zupełnie nowych odbiorców – zapewnia Dariusz Materek, rzecznik prasowy Kolportera.
W sumie w 2018 roku Kolporter przewiózł około 1 miliarda egzemplarzy gazet i czasopism.