Pracownicy Kolportera oddawali krew

Pracownicy Kolportera po raz kolejny wzięli udział w akcji „Krew darem życia”, organizowanej wspólnie z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach. W poniedziałek, 18 lipca br., w specjalnym ambulansie, który stanął przed biurowcem Kolportera w Kielcach, oddawali krew, aby pomóc ratować życie i zdrowie innych.
Wakacje to czas większego zapotrzebowania na krew. Co roku Regionalne Centra Krwiodawstwa apelują o pomoc w uzupełnieniu ich zasobów. Prowadzą liczne kampanie informacyjne, kierują do firm prośby o możliwość przeprowadzenia akcji na terenie przedsiębiorstwa. – Zdajemy sobie sprawę z powagi i potrzeby przeprowadzania takich akcji, dlatego chętnie się w nie włączamy. Po raz trzeci zdecydowaliśmy się na rozpropagowanie akcji honorowego oddawania krwi wśród naszych pracowników. Chęć udziału w akcji zgłosiło 34 osoby, a 24 z nich oddało krew. Wszystkim – w imieniu Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, a przede wszystkim w imieniu osób potrzebujących – serdecznie dziękujemy – mówi Dariusz Materek, rzecznik prasowy Kolportera
– Cieszy nas to, że pracownicy Kolportera po raz kolejny pokazali, że dobro drugiego człowieka jest dla nich ważne. To osoby świadome tego, jak drogocenny jest to płyn i chcące nieść pomoc innym. Wśród Krwiodawców znalazło się wiele osób, które po raz trzeci podchodzą do akcji. Spotkaliśmy się także z osobami, które zdecydowały się na udział pierwszy raz. Inne przyznawały, że poprzedni raz zostały odrzucone ze względów zdrowotnych. – Niestety, nie każdy może wziąć udział w takiej akcji. W swoich działaniach zawsze na uwadze mamy dobro każdego, zarówno potencjalnego biorcy, jak i darczyńcy. Musieliśmy podziękować między innymi osobom, które borykają się z różnymi infekcjami, są po zabiegach lub tym, które miały niski poziom hemoglobiny – mówi Adam Rutkiewicz, lekarz koordynujący pracę zespołu mobilnego ambulansu.
– Schodząc powiedziałam sobie: „do trzech razy sztuka”. Nie mogłam wziąć udziału w poprzednich akcjach, ale nie poddałam się i postanowiłam spróbować po raz kolejny. Jestem bardzo szczęśliwa, bo tym razem się udało – z uśmiechem mówi Anna Kuźniar-Pindral z Departamentu Sieci Własnej Kolportera.
– Mam podobne doświadczenia – mówi Edyta Musiał z Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera. – Może to dziwnie zabrzmi, ale jestem szczęśliwa, że mogłam oddać krew. Poprzednim razem nie udało mi się zakwalifikować do akcji, co mnie smuciło. Teraz nic nie stało na przeszkodzie. To dla mnie bardzo ważna akcja. Świadomość tego, że mogłam choć w taki sposób pomóc innym powoduje, że mam cały czas uśmiech na twarzy.
– Jesteśmy zadowoleni z przebiegu akcji. Wszystko było świetnie zorganizowane. Nie było żadnych przestojów, kolejek. Praca przebiegała płynnie. Najbardziej jesteśmy zadowoleni z efektu. W sumie pobraliśmy 10,8 litra krwi – podsumowuje akcję doktor Adam Rutkiewicz.