Podwójny jubileusz obchodzi w tym roku tygodnik „Obserwator Lokalny”, ukazujący się w Dębicy na Podkarpaciu. Jesienią minie 20 lat od wydania pierwszego numeru, a niemal w tym samym czasie ukaże się numer 2000.
Więź z czytelnikami
Gazeta debiutowała w październiku 1999 roku, wtedy jako miesięcznik. Ale już od stycznia 2000 roku była dwutygodnikiem. Celem było jednak przekształcenie jej w tygodnik, co nastąpiło w kwietniu 2001 roku.
– Chcieliśmy być silnym elementem demokracji lokalnej, szybko zdaliśmy sobie jednak sprawę, że aby to było możliwe, konieczna jest mocna więź z czytelnikami – mówi Ryszard Pajura, wydawca tygodnika.
I choć „Obserwator Lokalny” nie ma jakiejś formalnej misji, wypisanej na sztandarach, to hasło „Blisko ludzi”, jest w Dębicy traktowane bardzo poważnie. Począwszy od polityki redakcyjnej, o tym, o czym gazeta pisze, po zapraszanie czytelników do wspólnych akcji, np. wyboru Człowieka Roku „Obserwatora Lokalnego”. Służy temu także utrzymywanie ceny pisma na umiarkowanie niskim poziomie (obecnie 2,30 zł).
Gazeta jest tygodnikiem, ma jednak charakter głównie informacyjny. Ale nie stroni od publicystyki: komentarzy, felietonów, satyry. Jak się okazuje, mimo coraz silniejszej konkurencji ze strony portali internetowych, w środowisku lokalnym wciąż ważna jest dobrze podana informacja. Także, a może przede wszystkim, ta na papierze.
Co nie oznacza, że tygodnik z Dębicy nie jest obecny w sieci. Jego portal debica24.eu, podobnie jak wydanie papierowe, jest zdecydowanym liderem na lokalnym rynku. W przypadku papieru nie tylko na lokalnym, bo wynik sprzedaży gazety w skali jednego powiatu jest jednym z najwyższych, jeśli nie najwyższym w Polsce.
Utrzymaniu tej pozycji, także podtrzymywaniu więzi z mieszkańcami, sprzyja stabilny zespół, tworzony przez dziewięć osób. Ta z najkrótszym stażem pracuje w „OL” już ponad 10 lat. Jak podkreśla Ryszard Pajura, sprawia to, że dziennikarze doskonale znają różne aspekty działalności lokalnego środowiska, ale znają też swoich czytelników. Czym żyją ludzie i co dla nich najważniejsze. I takie tematy podejmują na łamach pisma.
– A czytelnicy znają ich – wydawca OL podkreśla, że służy to budowie wizerunku gazety, zaufania do niej ze strony odbiorców.
W sumie średni staż pracy w „Obserwatorze” to ponad 15 lat. Zespół, oprócz wydawcy tygodnika, tworzą: Agata Pajura, Artur Barwacz, Agnieszka Olsza, Janusz Grajcar, Agnieszka Majba-Pochwat, Agnieszka Kruszyńska-Idzior, Grzegorz Król i Tomasz Ratuszniak.
Zawsze we wtorek
„Obserwator Lokalny” ukazuje się zawsze we wtorek, obecnie w nakładzie 9700 egzemplarzy. Średnia sprzedaż wynosi powyżej 8 tys. egz. (według danych za rok 2018). Nie ma dodatku telewizyjnego, a i tak według danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy to jeden z najlepszych wyników sprzedaży prasy lokalnej w Polsce. A trzeba dodać, że kolportowany jest na terenie tylko jednego powiatu – dębickiego.
– Tak założyliśmy sobie na samym początku, dwadzieścia lat temu, że chcemy być gazetą lokalną, tylko gazetą lokalną i aż gazetą lokalną. I tę lokalność wpisaliśmy do tytułu – wyjaśnia Ryszard Pajura.