Początek nowego roku szkolnego to czas szczególnie intensywnej pracy dla wydawców i dystrybutorów podręczników, ale także czasopism wspierających edukację. A tych na naszym rynku jest całkiem sporo. Oczywiście na wrzesień przygotowują nowe propozycje dla swoich czytelników, a ich zespoły redakcyjne tradycyjnie będą starały się wspierać zarówno uczniów, rodziców, jak i nauczycieli.
Przystępnie, plastycznie, ciekawie
Wsparcie edukacji to misja, którą w swoją działalność mają wpisani wszyscy wydawcy czasopism o tym profilu. „Naszą misją jest dostarczanie dzieciom i młodzieży najwyższej jakości czasopism wzmacniających ich rozwój ogólny, inspirujących do działania, odkrywania siebie i kreatywnego spędzania czasu wolnego. Wspieramy rodziców i nauczycieli w procesie wychowania, a także edukowania dzieci i młodzieży. Śledzimy najnowsze trendy w edukacji oraz w każdej strefie dotyczącej młodych” – czytamy na stronie Grupy Cogito, jednego z ważniejszych na polskim rynku wydawców tytułów edukacyjnych. O tym, że misję udaje się skutecznie realizować świadczy fakt, że dwutygodniki „Victor” i „Victor Junior” oraz miesięczniki „Cogito” i „Kumpel” niezmiennie cieszą się sporą popularnością u młodych czytelników.
– Na rynku prasy dziecięcej dostępne są bardzo różne tytuły. Niestety, w większości nie mają one walorów edukacyjnych – służą jedynie promocji seriali animowanych albo postaci z gier czy filmów licencyjnych. Kuszą konsumenta dołączonymi gadżetami i szybko przestają być dla dziecka interesujące. Pismo, które ma spełnić swoją funkcję edukacyjną, musi być rzetelnie przygotowane, zawierać dobrej jakości treści merytoryczne, przekazane w nowoczesny sposób, prostym językiem, z dużą ilością zabawnych odniesień. Rzecz w tym, by skomplikowane treści wyjaśniać przystępnie, plastycznie, używając porównań czytelnych dla współczesnych dzieci – mówi Joanna Szulc, redaktorka magazynu „Świerszczyk” (wydawca: Wydawnictwo Nowa Era).
Marka znana od pokoleń
Przy wyborze czasopism edukacyjnych rodzice (bo to oni najczęściej kupują pisma) najczęściej wybierają te, które znają i którym ufają. Taką marką, znaną już kilku pokoleniom Polaków jest np. „Świerszczyk”. To najdłużej ukazujący się w Europie magazyn literacki dla dzieci w wieku 6-9 lat.
– Rodzice „Świerszczyk” znają ze swojego dzieciństwa, wiedzą, że to magazyn przygotowywany przez najlepszych twórców polskiej literatury dziecięcej. Nazwiska autorów i ilustratorów, publikujących w „Świerszczyku” to gwarancja najwyższej jakości i walorów artystycznych. Jego głównymi zaletami są: rozwijanie i wspieranie czytelnictwa, rozbudzanie zamiłowania do dobrej literatury i pięknej ilustracji, kształtowanie hierarchii wartości, wrażliwości, empatii, a także… poczucia humoru. W każdym numerze, prócz tekstów literackich na różnym poziomie trudności, obecne są liczne rubryki z aktywnościami (zagadki, zabawy językowe, zadania logiczne, wyszukanki itp.); dołączona jest także gra planszowa. Planszówki wyróżniają zresztą wszystkie tytuły „Świerszczyka” i są uwielbiane przez czytelników – mówi Joanna Szulc, redaktorka magazynu.
Dziś „Świerszczyk” to cała rodzina tytułów, przygotowywanych wspólnie z pedagogami, edukatorami i psychologami. W ubiegłym roku pojawił się nowy tytuł: „Świerszczyk Reporter”. Lekkie, zabawne i krótkie teksty wprowadzają czytelników w świat przyrody, geografii, ekologii, socjobiologii, antropologii i medycyny. Ukazujący się już wcześniej tytuł „Świerszczyk Krzyżówki i łamigłówki” w 2021 r. stał się kwartalnikiem. Cieszył się on i nadal cieszy dużym zainteresowaniem czytelników. To bogaty zbiór różnych zabaw słownych i logicznych, wspierających kompetencje językowe, spostrzegawczość, koncentrację i uwagę.
Przekonaliśmy się w czasie pandemii, jak cenne i ważne są dla rodziców i nauczycieli takie dodatkowe treści, które uczą poprzez zabawę. Jeszcze nie wiemy, jak będzie wyglądać nauka jesienią 2021 – sytuacja epidemiczna może znów wymusić naukę zdalną. Zarówno w szkole stacjonarnej, jak i przy nauczaniu na odległość, treści z naszych magazynów bardzo dobrze się sprawdzają. Pozwalają na długo zająć uwagę dzieci, rozbudzają ich ciekawość, wzmacniają różne kompetencje: językowe, komunikacyjne, społeczne, wzbogacają wiedzę przyrodniczą, wspierają logiczne myślenie i sprzyjają koncentracji uwagi – mówi Joanna Szulc, redaktorka „Świerszczyka”.
Dobry przykład
Czy w erze mediów cyfrowych można przekonać i zachęcić dzieci do czytania czasopism? Wydawcy zajmujący się prasą edukacyjną twierdzą, że tak – można i trzeba.
– Z pewnością dobrą metodą jest dawanie przykładu, a zatem dobrze jeśli dzieci widzą, że nauczyciel sam korzysta z prasy. Świetnie, jeśli czasopisma są wykorzystywane w trakcie lekcji. Korzystanie z podręczników może zostać przełamane np. wręczeniem dzieciom czasopism z wyjątkowo interesującym je tematem. Można np. podzielić dzieci na grupy (co przy okazji uczy działania zespołowego) i zaplanować naukę tak, by każda grupa otrzymała tekst zgodny z zainteresowaniami, a następnie podzieliła się informacjami z pozostałymi grupami. Na pewno do czytania gazet, czasopism zachęca przyjemna dla oka szata graficzna oraz ciekawa, inspirująca i wartościowa treść artykułów – taka, aby ze zniecierpliwieniem czekać na kolejne wydanie danego czasopisma. Interesujące okładki, ładne zdjęcia, rysunki, pomysłowo rozrysowane wykresy czy tabele mogą w dużym stopniu skłaniać do chęci oglądania, a przy okazji i czytania prasy – uważa Hanna Danielczak-Ziadi, szef redakcji pism w wydawnictwie Colorful Media, specjalizującym się w czasopismach wspierających naukę języków obcych (m.in. „English Matters”, „English Matters KIDS”).
– Wielu nauczycieli docenia wartość „Świerszczyka” i proponują swoim klasom prenumeratę grupową magazynu. Dzięki temu dzieci poznają przyjemność czekania na nowy numer, wspólnej i indywidualnej lektury oraz korzystania z drukowanych treści. W czasie lekcji opartych o świerszczykowe scenariusze zajęć dzieci pracują na tekstach publikowanych w magazynie i nabywają konkretne kompetencje. W efekcie dzieci nabierają nawyku czytania. Mamy na to świadectwo w licznych wypowiedziach nauczycieli – wielu z nich podkreśla, że to właśnie dzięki „Świerszczykowi” ich uczniowie tak chętnie sięgają po czasopisma i książki. Ponieważ w „Świerszczyku” często organizowane są konkursy plastyczne, uczniowie przygotowują prace i wysyłają do redakcji. To także nauka projektowania swojego przekazu artystycznego, zdrowej rywalizacji, przyjmowania werdyktu jury – mówi Joanna Szulc, redaktorka „Świerszczyka”.