cykliczne porady dla sprzedawców, opinie ekspertów

Z sukcesem na co dzień

Każdy z nas marzy o osiągnięciu sukcesu, chociaż różnie rozumiemy znaczenie słowa „sukces”. Dla jednych to kariera, stanowiska, poczucie władzy, dla innych – pieniądze, jeszcze inni za sukces uważają udane życie osobiste i stworzenie szczęśliwej rodziny.

Rys. Katarzyna Śliz
Rys. Katarzyna Śliz

 
Definicyjnie sukces to: „osiągniecie zamierzeń, dotarcie do założonego celu, zdobycie czegoś istotnego, ważnego”. Potrzeba sukcesu jest jednym z istotnych motywatorów skłaniających ludzi do działania. Jednak nie każdemu, choćby równie zmotywowanemu człowiekowi, udaje się osiągnąć wytyczony cel i zrealizować dziecięce czy młodzieńcze marzenia. Co decyduje o powodzeniu? Co różni ludzi sukcesu od innych?
Niektórzy badacze sądzą, że osobowość, czyli stały, charakterystyczny dla danej osoby sposób wchodzenia w relacje z innymi, reagowania na bodźce środowiska, sposób określający danego człowieka i odróżniający go od innych. Wśród cech osobowości mających wpływ na osiągniecie sukcesu wymienia się: przedsiębiorczość, stanowczość, dominację, dojrzałość emocjonalną, obowiązkowość, umiejętność samomotywowania, wytrwałość czy praktyczne nastawienie na zadania.
Inni naukowcy natomiast twierdzą, że nie istnieje osobowość człowieka sukcesu. Choć wymienione powyżej cechy sprzyjają powodzeniu w życiu, np. w interesach, jednak go nie warunkują. Zdarza się nawet, że sukcesowi sprzyjają cechy popularnie uważane za niekorzystne. Dan Nettle z Centre for Behaviour and Evolution Uniwersytetu w Newcastle twierdzi, że neurotyzm, powszechnie uważany za cechę negatywną w przypadku biznesu, zwiększa również czujność, dzięki czemu pozwala uniknąć błędnych czy pochopnych decyzji. Podobnie agresja, kojarzona jako czynnik zagrażający i zaburzający relacje, zdaniem amerykańskiego psychoterapeuty Marka Gorkina, sprzyja zaangażowaniu i pasji w działaniu. Zaś nieśmiałość pozytywnie koreluje z odpowiedzialnością i wytrwałością w pracy.
Jeśli zatem to nie osobowość predestynuje nas do sukcesu, to co?
Przede wszystkim umiejętne podejmowanie wyzwań jakie pojawiają się na naszej drodze. Sprzyja temu poznanie i odwołanie się do kilku zasad pomocnych, gdy zechcemy sięgnąć po laur zwycięstwa. Bowiem strategii sukcesu można się nauczyć.
 
Pozytywne myślenie
Jedna z podstawowych zasad, różnicujących ludzi sukcesu od pozostałych, polega na przekonaniu tychże, że ich życiem kieruje wiara w nieuchronne powodzenie. Przekonanie to staje się siłą motywującą, dostarcza energii i ukierunkowuje na wyłapywanie sprzyjających okazji. Tymczasem wielu ludzi, którym zdarzyło się ponieść jakieś niepowodzenie, staje się więźniami własnych lęków i obaw. Obawy te nie pozwalają im podjąć nowych prób i skazują ich na życie być może bezpieczne, lecz na pewno ograniczone. Taki rodzaj postawy życiowej można określić mianem negatywnego myślenia. W przeciwieństwie do niego ludzie myślący pozytywnie koncentrują się raczej na potencjalnych korzyściach niż ryzyku. Pozytywne myślenie wzmacnia pewność siebie, a to z kolei sprzyja aktywnemu działaniu, wychodzeniu naprzeciw sytuacjom i kształtowaniu ich według swojego pomysłu.
 
Przezwyciężanie porażek
Do najbardziej istotnych czynników determinujących odniesienie sukcesu należy umiejętne podejście do porażek. Porażki spotykają nas często, jednak o ile niektóre z nich nie powodują większych konsekwencji, o tyle inne mają magiczną moc powstrzymywania nas przed działaniem. Co jest tego przyczyną? Przede wszystkim znaczenie sprawy. Im sprawa ważniejsza, tym porażka bardziej gorzka. To oczywiste. Jednak bywają porażki nieproporcjonalnie silne w stosunku do wagi sprawy. Czasem przyczyną jest zbyt długi okres oczekiwania i wzrost napięcia towarzyszącego oczekiwaniu. W efekcie negatywny wynik sprawy urasta do rangi przegranej. Innym razem przyczyna może leżeć w nagłym i niespodziewanym obrocie sprawy. Przegrana niespodziewana, zaskakująca również może stać się podatnym gruntem do wzrostu lęków i obaw. Podobnie strach przed utartą następnej szansy. Dla wielu ludzi jednym z największych lęków jest przeświadczenie, że w razie porażki nie będą mieli kolejnej szansy na osiągniecie sukcesu.
W każdym z tych przypadków najważniejsze to nauczyć się widzieć porażkę we właściwym świetle i proporcjach. Prawie zawsze mamy drugą i kolejną szansę. Porażka niespodziewana to możliwość nauczenia się, jakie błędy popełniliśmy i unikniecie ich w przyszłości. Podczas oczekiwania na wynik, najlepiej jest zapomnieć o ewentualności niepowodzenia czy przegranej i skoncentrować się na planie B, czyli innych prawdopodobnych rozwiązaniach problemu.
 
Przewidywanie potrzeb
Większość ludzi koncentruje się na dniu dzisiejszym, towarzyszących mu problemach czy radościach. Niektórzy wciąż żyją przeszłością – próbują naprawić popełnione błędy lub pogrążają się we wspomnieniach lepszych, minionych dni. Tymczasem klucz do sukcesu kryje się w umiejętności przewidywania przyszłych wyzwań czy potrzeb. Ci, którzy potrafią wyobrazić sobie przyszłość, mają szansę dostrzeżenia i złapania okazji. Warto nauczyć się patrzenia z pewnym dystansem i perspektywą na własne plany. Czy potrafimy wyobrazić sobie siebie za lat 5 czy 10? Warto zadawać pytania: Jak zmieni się wtedy moje życie? Co będę robił? Co będzie dla mnie ważne? Czy to, co robię teraz, przybliża mnie do mojego celu? Jednym z ważnych momentów takich rozważań jest uświadomienie sobie, że wszystkie marzenia mają swoją cenę. Nie można osiągnąć wszystkiego. W każdym momencie swojego życia stoimy na rozwidleniu dróg. Przed nami rysuje się wiele możliwości. Jednak zawsze wybór jednej z dróg zamyka nas na inne rozwiązania. Dlatego wizja pomaga nam w dokonywaniu wyborów. I daje siłę na rezygnację z tego, co nie przybliża nas do celu.
 
Wizja zbudowana z cegiełek
Prawdopodobnie na 100 osób niezadowolonych ze swojego życia 98 nie posiada w umyśle obrazu tego, jakiego życia by chcieli. Nie mają wizji tego, do czego powinni dążyć. Bo właśnie zadaniem wizji jest wyznaczać kierunek i motywować do działania.
Czasem wizja, ze względu na swoją wielkość czy złożoność, mogłaby stać się demotywatorem. Dla wielu przedsiębiorczych i aktywnych ludzi, rozpoczynających własny biznes, wyobrażenie sobie, że ich firma ma stać się, co najmniej ogólnokrajową, a może nawet międzynarodową – może powodować lęk czy poczucie, że nie uda im się tego dokonać. Dlatego obok wizji warto jest wyznaczyć sobie cele – te bliższe i prostsze do osiągnięcia. Mają one także inny profit – każdy osiągnięty cel to cegiełka budująca realizację wizji. A towarzyszące im emocje zadowolenia i sukcesu są najlepszymi motywatorami do dalszego działania.
 
Pogódź się ze stresem
Nie ma możliwości przeżycia dnia nie doświadczając choćby niewielkiego stresu. Tym bardziej nie ma możliwości osiągnięcia sukcesu. Właściwe pytanie brzmi: „Jak zminimalizować wpływ stresu i jak sobie z nim radzić?”. Przede wszystkim warto uświadomić sobie, że wiele naszych lęków czy obaw nie ma racjonalnych podstaw. Większość rzeczy, których się obawiamy (podobnie jak te, których się obawialiśmy), nie ma szans sie wydarzyć. Wiele spraw przyczyniających nam zmartwień dotyczy decyzji czy sytuacji, które już się wydarzyły i nie mamy na nie żadnego wpływu. Myślenie o tym, co inni o nas myślą, i obawianie się tego, co powiedzą, nie prowadzi nas do niczego.
Tylko niewielki procent sytuacji – pewnie poniżej 10, można by określić jako „słuszną” przyczynę stresu. Dlatego warto nauczyć się oddzielania spraw naprawdę stresujących od pozostałych i koncentrowaniu się tylko na tym, co możemy i powinniśmy zmienić. Ponadto, dużo sytuacji stresowych traci swój negatywny i niszczący wpływ, jeśli uda nam się zobaczyć je z innej perspektywy. Niektórzy ludzie obawiają się napadu czy kradzieży, z tego względu unikają wieczornych wyjść, montują kosztowne zamki i niechętnie wpuszczają do swojego domu gości. A przecież ich lęk ma oparcie tylko w telewizyjnych czy prasowych doniesieniach, sami nigdy nie doświadczyli zagrożenia i nie znają nikogo, kogo by to spotykało.
 
Sukces oznacza włączenie innych
Współczesny pracownik spędza w pracy większość swojego dnia. Najliczniejszą i najbardziej poszukiwaną grupą pracowników są osoby pracujące z innymi: sprzedawcy, usługodawcy, doradcy itp. Największym kapitałem nowoczesnej organizacji są zatrudnieni w niej ludzie. Dlatego, przy analizie czynników sprzyjających sukcesowi, nie można pominąć umiejętności budowania relacji z innymi. Troska o innych, wspieranie potrzebujących, zaangażowanie w sprawy lokalnej społeczności, czyli umiejętność wychodzenia poza koncentrację na zysku – oto niezbędne elementy drogi do sukcesu. Badania prowadzone wśród „wielkich zwycięzców” potwierdzają, że mitem jest przekonanie, iż można zbudować fortunę, niszcząc i nie dbając o innych. Wcześniej czy później taki „pusty gmach” runie. Prawdziwe, nieulotne czy chwilowe, jak szóstka w Totka, powodzenie w życiu, związane jest z relacjami międzyludzkimi, od tak prostych jak dobra obsługa klienta, do tak skomplikowanych jak umiejętność skupienia wokół siebie ludzi zmotywowanych, zaangażowanych i pełnych pozytywnych emocji.
Pozyskaniu i przytrzymaniu takich właśnie ludzi służy umiejętność porozumiewania się. Jej najważniejszy element to skupienie uwagi na drugiej osobie i uważne słuchanie. Jeśli uważnie słucha się innych, często nie potrzeba już innej wiedzy do osiągnięcia sukcesu. Jak mówił klasyk: „Dowiedz się, czego inni pragną i pomóż im to osiągnąć”.
Małgorzata Wirecka-Zemsta

Dodaj komentarz