Każdy z nas może znaleźć się w sytuacji wymagającej ratowania czyjegoś zdrowia i życia lub sam może takiej pomocy potrzebować. Do dramatycznych sytuacji (np. w przypadku pożaru lub katastrofy budowlanej) może dojść w placówkach handlowych, a pomocy mogą wymagać zarówno pracownicy sklepu, jak i klienci. Natychmiastowe ratowanie życia jest w takim przypadku sprawą kluczową, przy czym nie wszyscy mają świadomość, że czasem wystarczy zrobić naprawdę niewiele.
Zanim zaczniemy ratować innych powinniśmy się jednak do tego wcześniej odpowiednio przygotować. Zgodnie z Kodeksem Pracy wszyscy pracodawcy, nawet właściciele mikroprzedsiębiorstw, zobowiązani są do wyznaczenie z podległego im personelu osób do udzielania pierwszej pomocy oraz wykonywania działań w zakresie zwalczania pożarów i ewakuacji pracowników. Osoby takie powinny przejść szkolenie, którego zakres pozwoli im udzielić pomocy w najbardziej typowych przypadkach: utrata przytomności, brak oddechu, drgawki, porażenie prądem elektrycznym, oparzenia, zadławienia, rany i krwotoki, zwichnięcia i złamania, ukąszenia i użądlenia, a także urazy kręgosłupa i głowy. Koszt 16-godzinnego kursu pierwszej pomocy waha się w granicach od 150 do 200 zł, zaś jego organizatorami są przede wszystkim prywatne firmy szkoleniowe oraz organizacje pozarządowe (np. Polski Czerwony Krzyż). Dużo ciekawych materiałów szkoleniowych i filmów instruktażowych można znaleźć również na stronach internetowych służb ratowniczych oraz portalach edukacyjnych (www.szkolenia-bhp24.pl).
Pamiętaj o apteczce
Miejsce pracy należy wyposażyć w niezbędny sprzęt ratowniczy, środki ochrony osobistej oraz łączność ze służbami zewnętrznymi. Wiele uwagi powinno się poświęcić prawidłowemu wyposażeniu i rozmieszczeniu apteczek pierwszej pomocy. Te najtańsze, dostępne powszechnie w sieciach dyskontowych i supermarketach, zazwyczaj nie spełniają wszystkich wymogów i w razie potrzeby mogą okazać się niewystarczające. Miejsce lokalizacji apteczki powinno być znane i dostępne dla personelu sklepu, a ponadto oznakowane symbolem pierwszej pomocy medycznej (białym krzyżem na zielonym tle). W obiektach wielolokalowych pomoc można zazwyczaj otrzymać od zarządzającego obiektem oraz działających na jego zlecenie serwisów, np. pracowników ochrony. Warto również dowiedzieć się czy w budynku lub jego najbliższym sąsiedztwie znajduje się automatyczny defibrylator zewnętrzny (AED).
WYPOSAŻENIE APTECZKI:
jednorazowe rękawiczki ochronne (2 pary), maseczka do sztucznego oddychania, koc termiczny zwany „folią NRC” (2 szt.), chusta trójkątna (2 szt.), nożyczki ratownicze do rozcięcia ubrania 14,5 cm, bandaż o szerokości 10 cm i 15 cm (2 szt.), opaska elastyczna o szerokości 8 cm (3 szt.), jałowa gaza 1m2 (2 szt.), opatrunek indywidualny G, opatrunek indywidualny M (3 szt.), gaziki 10×10 cm (4 szt.), plaster zwykły 500×2,5 cm, plastry 10×6 cm (8 szt.), książeczka pierwszej pomocy, wykaz telefonów alarmowych.
Zachowaj spokój
W każdym przypadku, niezależnie od okoliczności zdarzenia, osoby przystępujące do ratowania poszkodowanych powinny upewnić się, że zarówno oni, poszkodowani, jak i świadkowe są w pełni bezpieczni. W pierwszej kolejności należy zatem zabezpieczyć miejsce zdarzenia przed dostępem osób postronnych, zneutralizować zagrożenie (np. ugasić pożar, wyłączyć prąd) oraz zaopatrzyć się w środki ochrony osobistej (np. rękawiczki). W sytuacjach tego wymagających natychmiast alarmuje się przełożonych, współpracowników lub osoby postronne. Wzywając zewnętrzne służby ratownicze najpierw podajemy, gdzie wystąpiło zdarzenie (dokładny adres), ile osób jest poszkodowanych oraz co się wydarzyło. Następnie odpowiadamy na pytania zadawane przez dyspozytora, a na koniec podajemy swoje imię i nazwisko oraz numer telefonu, z którego dzwonimy. Należy pamiętać, że to dyspozytor zawsze odkłada słuchawkę jako pierwszy.
Oczekując na przybycie pomocy podejmujemy działania ratownicze na miarę naszych sił i możliwości, zgodnie z posiadaną wiedzą i zdobytymi w trakcie szkolenia umiejętnościami. Zachowanie polegające na nieudzieleniu pomocy osobie poszkodowanej jest nie tylko niemoralne, lecz podlega również przepisom karnym. Z doświadczenia wynika jednak, iż aby uratować czyjeś zdrowie lub życie, trzeba było zrobić naprawdę niewiele, czasem wystarczyło wykonać jeden telefon!
Sergiusz Parszowski
NUMERY ALARMOWE
112 – EUROPEJSKI NUMER ALARMOWY
999 – POGOTOWIE RATUNKOWE
998 – STRAŻ POŻARNA
997 – POLICJA
986 – STRAŻ MIEJSKA