Według prognoz podanych przez „Rzeczpospolitą” w bieżącym roku na napoje bezalkoholowe Polacy wydadzą blisko 14 mld zł, o 500 milionów więcej niż w 2010 r. Tę tendencję potwierdza także sprzedaż tych produktów przez Kolportera. Największy wzrost zauważalny jest oczywiście w sezonie letnim, ale w pozostałych miesiącach także jest lepiej niż kilka lat temu.
Przyzwyczailiśmy się do publikowanych przez media informacji, że Polacy piją dużo napojów alkoholowych, a tu proszę, wreszcie inna i w sumie optymistyczna wiadomość: zmieniamy przyzwyczajenia i z każdym rokiem chętniej kupujemy napoje bez promili. Co powoduje, że Polacy mają, nie tylko latem, coraz większy apetyt na napoje bezalkoholowe?
Moda na zdrowie
Przede wszystkim rozwój i ewolucja tego rynku i silna konkurencja na nim. Producenci walczą o konsumenta ulepszając swoją ofertę, wprowadzając nowe smaki, zmieniając często opakowania, o wiele bardziej niż kiedyś przywiązują też wagę do promocji i reklamy napojów.
Ale jest jeszcze jedna przyczyna większego zainteresowania tym asortymentem. – Moda na zdrowy tryb życia, a co za tym idzie na zdrową żywność – uważa Tomasz Sak, zastępca dyrektora handlowego Kolportera. – Na popularności zyskują zwłaszcza soki, przecierowe i klarowne, które rodzice kupują dzieciom bez względu na porę roku. Dorośli z kolei preferują wodę mineralną. Butelki z mineralną lubią mieć pod ręką nie tylko w czasie podróży, ale w pracy czy wychodząc do miasta.
W ofercie dystrybucyjnej Kolportera dostępne są praktycznie wszystkie rodzaje napojów bezalkoholowych, czyli soki, wody mineralne, napoje gazowane i niegazowane, a także napoje energetyczne, w tym Tabu będący marką własną Kolportera. Z napojów najbardziej znanych marek, które za pośrednictwem Kolportera trafiają do saloników prasowych i tradycyjnych sklepów, wymieńmy Coca-Colę, Kroplę Beskidu, Red Bulla, soki Tymbark, Lipton Ice Tea, Pepsi Colę, soki Kubuś. Ich sprzedaż systematycznie wzrasta, np. w styczniu br. była o 12 proc. większa niż w styczniu 2010 r. Ale największy skok sprzedaży odczuwalny jest letnią porą. Wystarczy porównać dane Kolportera z roku 2010: w okresie od maja do września sprzedaż napojów bezalkoholowych wzrosła o 110 proc. w porównaniu z okresem od października 2010 do stycznia 2011 r.!
Tabu – marka rozpoznawalna
Powiedzmy jeszcze o napoju energetycznym Tabu, wprowadzonym na rynek przez Kolportera, jako marka własna, w maju 2009 roku. Również i w jego przypadku poprawa pogody zwiększa popyt. – Każdego roku od maja do września sprzedaż Tabu wzrasta dwukrotnie – informuje Patryk Podwysocki, menadżer produktu z Biura Handlowego Kolportera. Obecnie napój – w puszkach 250 mln oraz w butelkach ½L i 1L – dostarczany jest do ponad tysiąca sklepów w całej Polsce. Tabu stało się już rozpoznawalną marką w Polsce, po raz pierwszy znalazło się w gronie sponsorów dużej imprezy muzycznej Seven Festival Music& More, która odbyła się w dniach 7-10 lipca br. w Węgorzewie, gromadząc czołowe zespoły polskiej sceny rockowej, m.in.: Kult, Strachy na Lachy, Lao Che i Dezerter.
GK
