cykliczne porady dla sprzedawców, opinie ekspertów

Urządzam według feng shui

Firma Kolporter co miesiąc wybiera najlepszych partnerów prowadzących saloniki prasowe. Oceniane są m.in. wysokość sprzedaży i jakość obsługi klientów. Laureatem 10. edycji jest Agnieszka Zdrzałek, prowadząca salonik prasowy w Gliwicach.
 

Agnieszka Zdrzałek
Agnieszka Zdrzałek: - W Wolnym czasie zajmuję się domem, a przede wszystkim projektowaniem ogrodu (Fot. Jacek Wajsprych)

Znak zodiaku:Koziorożec.
Z Kolporterem współpracuję od: sierpnia 2008 roku. Wcześniej pracowałam u innego pracodawcy, w dużej sieci, ale postanowiłam przejść na swoje. I tej decyzji nie żałuję. Mam więcej czasu dla siebie, bo zatrudniam trzech pracowników.
We współpracy z Kolporterem najbardziej cenię sobie: rzetelność i uczciwość. To podstawa każdej udanej współpracy. Dużym atutem firmy jest także terminowość oraz to, że traktują nas jak partnerów. Komunikacja stoi na wysokim poziomie.
W swojej pracy najbardziej lubię: kontakt z ludźmi. Jestem osobą towarzyską i lubię spełniać oczekiwania klientów. Podoba mi się także to, że nie jest to nudna, monotonna praca, lecz urozmaicona. Zawsze można coś poprawić, by było jeszcze lepiej.
Moim sposobem na zyskanie stałych klientów jest: miła obsługa. Klient musi lubić przychodzić do naszego saloniku i wiedzieć, że będzie tu dobrze obsłużony. Zwracam na to dużą uwagę przy rekrutacji, dlatego moi pracownicy są doskonale wykwalifikowani pod tym względem.
Trzy rzeczy, które wzięłabym na bezludną wyspę: samochód, bo uwielbiam nim jeździć. Do tego swoich pracowników, bo świetnie czuję się w ich towarzystwie. I salonik, żeby za bardzo się nie nudzić.
U ludzi najbardziej cenię: gdy darzą nas zaufaniem. Często do nas przychodzą, żeby opłacić rachunki, bo wiedzą, że ich nie oszukamy. A lubię zwłaszcza ludzi otwartych i uczciwych.
Ulubiona gazeta: nie potrafię wymienić konkretnego tytułu, ale przeglądam wszystkie czasopisma związane z projektowaniem i urozmaicaniem wnętrz. To mój konik.
Ulubiona książka: to stara książka, ale często do niej wracam. Związana jest z zasadami feng shui i staram się wszystko urządzać według tych reguł.
Ulubiony film: nie jestem kinomanem. Ostatnio jednak obejrzałam „Lejdis” i bardzo mi się spodobał. Cieszę się, że Polacy rozwinęli się w tej dziedzinie i potrafią zrobić naprawdę dobre filmy.
Moimi ulubionymi przedmiotami w szkole były: na początku geografia. Później zasady polityki, co było związane z moim kierunkiem studiów – politologią.
Ulubiona potrawa: przepadam za kuchnią włoską, zwłaszcza za spaghetti, ale również za chińszczyzną. Uwielbiam na przykład sajgonki w sosie.
Kiedy mam wolny czas, to: zajmuję się domem, a przede wszystkim projektowaniem ogrodu. To duży plac, więc jest przy nim sporo pracy, ale bardzo lubię to robić. Niedługo zaczniemy budowę domu, więc później przyjdzie czas na projektowanie jego wnętrz.
Chciałabym pojechać do: tam, gdzie jest ciepło, a raczej – bardzo gorąco i słonecznie. Chciałabym zmienić nieco otoczenie, zobaczyć coś innego, choćby ładne krajobrazy. Na pewno ściągnęłabym jakieś rośliny do Polski. A jeśli mam wskazać jeden kraj, to zawsze chciałam zobaczyć Meksyk.
Do szczęścia potrzeba mi: jestem szczęśliwa, dlatego pieniędzy bym nie chciała. Co najwyżej zdrowia mojej rodziny. I ogólnej pogody ducha!
Rozmawiał Tomasz Porębski

Dodaj komentarz