cykliczne porady dla sprzedawców, opinie ekspertów

Gwarancja dostawy

Dostawa gwarantowana od lat cieszy się dużą popularnością wśród sprzedawców prasy. Obecnie z takiej formy zamawiania różnych tytułów korzysta 2/3 punktów handlowych, do których Kolporter dostarcza prasę.


Od dzienników do kolekcji

Pod określeniem „dostawa gwarantowana” kryje się współczesna odmiana „teczki”, znanej i stosowanej w punktach sprzedaży prasy od dawna. W ramach dostawy gwarantowanej można zamawiać wszystkie tytuły, które dystrybuuje Kolporter – dzienniki, tygodniki, miesięczniki i inne czasopisma. Oczywiście, także kolekcje – całość lub poszczególne tomy.
– Zamawiając w oddziale Kolportera tytuł w dostawie gwarantowanej, sprzedawcy zyskują pewność, że otrzymają wybraną pozycję. Ponieważ nasz system dystrybucji w pierwszej kolejności zapewnia dostawę na punkty mające zamówienia w „dostawie gwarantowanej”, ta forma sprzedaży ma szczególne znaczenie w przypadku tytułów „rozchwytywanych” oraz o niewielkim nakładzie (np. kolekcjonerskich) – wyjaśnia Agata Siuda z Pionu Administracji Wydawnictw Kolportera. – Sprawdza się także w przypadku, gdy czytelnik chce sobie zapewnić dostawy interesującego go tytułu, a nie chce zamawiać prenumeraty bezpośrednio u wydawcy lub gdy wydawca nie prowadzi prenumeraty. Można powiedzieć, że dostawa gwarantowana to rodzaj prenumeraty zamawianej w punkcie detalicznym sprzedaży prasy.
Dzięki dostawie gwarantowanej sprzedawca zyskuje stałych klientów, którzy będą odbierali zamówione tytuły. Klienci natomiast otrzymują gwarancję otrzymania tytułu i odbioru go w dogodnym dla siebie czasie. – Formalności nie ma wiele: wystarczy podpisać z nami aneks do umowy i złożyć zamówienie w oddziale Kolportera. Rozliczenie odbywa się w ten sam sposób, który obowiązuje przy tradycyjnej dostawie prasy. Na kilka dni przed wygaśnięciem dostawy gwarantowanej sprzedawca jest o tym informowany za pomocą komunikatu zamieszczanego na kwicie dostawy-zwrotu. Może wtedy poinformować o zmianie zamówienia. Jednak trzeba dodać, że dostawa gwarantowana różni się od zwykłej dostawy prasy tym, że zamówionej już pozycji punkt nie może zwrócić do Kolportera. Zwroty dotyczą tylko tradycyjnej dostawy – zaznacza Agata Siuda.

10 tytułów w teczce

W salonie prasowym w Tarnowskich Górach jest 15 teczek z tytułami zamówionymi w dostawie gwarantowanej. – Odkładamy przede wszystkim dzienniki i tygodniki, pozycje kolekcjonerskie mają mniejsze wzięcie w tej formie sprzedaży – informuje sprzedawca Rafał Kieres.
Inaczej jest w sklepie ABC przy ul. Lelków w Katowicach, prowadzonym przez Annę i Sebastiana Zdzichowskich. – W tej chwili mamy dwudziestu pięciu klientów, którym odkładamy do teczek zamówione przez nich tytuły – mówi Anna Zdzichowska. – A zamawiają dzienniki, tygodniki i miesięczniki, ale też tytuły kolekcjonerskie i książki wydawane w seriach. Nasi klienci proszą o odłożenie praktycznie wszystkich ogólnopolskich tygodników, od prawa do lewa, a także miesięczników dla pań, jak „Vogue”, „Twój Styl” czy „Elle”. Jeden pan bierze co tydzień aż 10 tytułów, dla siebie i dla żony. Oczywiście, odkładamy też książki z kolekcji, np. „Władcy Polski”, „Nora Roberts” i „Nielegalni”. Klienci są zadowoleni, bo nie muszą szukać po innych sklepach interesujących ich pozycji, mogą iść nawet na dłuższy urlop i po powrocie odebrać je u nas – podkreśla pani Anna.
W krakowskim salonie prasowym przy ul. Mackiewicza największym zainteresowaniem w dostawie gwarantowanej cieszą się kolekcje. – Odkładamy dla klientów książki m.in. Stephena Kinga, Karola Maya, Harlana Cobena, a także nowe części kolekcji „Maluch 126p” – informuje Agata Pląder. – Zamówionych w Kolporterze pozycji nie można zwrócić, ale można w każdej chwili zrezygnować z następnych, gdy klient nie będzie zainteresowany kupowaniem pozostałych części kolekcji. Wtedy dzwonię do krakowskiego oddziału Kolportera i nie ma z tym żadnego problemu.
Również zdaniem Anny Wiewióry ze sklepu przy pl. Józefa Niemczyka w Bielsku Białej, dostawa gwarantowana sprawdza się zwłaszcza w przypadku różnych kolekcji. – Pierwsze tomy czy części wydawane są w dużych nakładach, następne już w mniejszych i gdyby nie dostawa gwarantowana, mogłyby do nas nie trafić. A tak nasi klienci mają pewność, że zbiorą wszystkie części interesującej ich kolekcji – podkreśla Anna Wiewióra.

Dodaj komentarz