W długie jesienne wieczory czytanie dla wielu Polaków było kiedyś jedną z najważniejszych rozrywek. W dobie Internetu, telewizji kablowych i łatwo dostępnych filmów, czytamy mniej niż przed laty. Na szczęście ciągle są Polacy, który lubią czytać zarówno prasę, jak i książki, a także rozwiązywać szarady. Oferta Kolportera jest bogata i różnorodna, nie brakuje w niej tytułów, które warto polecać klientom.
Zacznijmy od prasy. Z setek tytułów prasowych, które trafią do punktów sprzedaży, nie zawsze łatwo jest wybrać te, które mogłyby zainteresować czytelników szukających „czegoś do poczytania”. Dużo zależy więc zależy od tego, czy sprzedawca jest zorientowany, co ma w bieżącej dostawie.
– Kiedy panie pytają mnie, co im polecić do czytania, proponuję m.in. „Twój Styl”, bo jest w tym miesięczniku dużo ciekawych tekstów na rozmaite tematy, począwszy od wywiadów, psychologii, a na modzie skończywszy – mówi Anna Kwiatkowska z saloniku w Golubiu Dobrzyniu. – Tym, którzy lubią lżejsze i krótsze teksty polecam „Chwila dla Ciebie” „Życie na Gorąco”, „Na żywo” czy „Galę”. Zresztą moje klientki często same wiedzą, co chcą kupić i proszą konkretny tytuł. Podobnie jest z panami, z tym że oni wolą tygodniki opinii, czasopisma motoryzacyjne i historyczne, takie jak np. „Focus Historia”.
Najważniejsze są emocje
Dużo tytułów, przy lekturze których można przyjemnie i pożytecznie spędzić czas, ma w swoim portfolio wydawnictwo Bauer. Oprócz wspomnianych już tygodników „Życie na Gorąco” i „Chwila dla Ciebie”, można wymienić „Show”, „Barwy Życia”, „100rad”, „Twoje Imperium”, „Retro”. Do dojrzałych kobiet, które kochają czytać, adresowany jest dwutygodnik „Z Życia Wzięte”.
– Każdy numer oferuje czytelniczkom kilkanaście ciekawych historii utrzymanych w formie zwierzeń – mówi Maciej Brzozowski, dyrektor PR wydawnictwa Bauer. – Tematyka jest bardzo zróżnicowana, podobnie jak nasi odbiorcy. Staramy się tak dobierać teksty, by każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Publikujemy zabawne anegdoty, kryminały, romanse, ale też teksty poruszające ważne kwestie społeczne czy problemy, z którymi zmaga się wiele polskich rodzin. Cały czas pamiętamy o jednym – najważniejsze są emocje, bez nich nie ma dobrego tekstu. Zależy nam na tym, by pokazać uczucia naszych bohaterów – ich pragnienia, tęsknoty. Można powiedzieć, że „Z Życia Wzięte” jest gazetą nie tylko do czytania, ale też do przeżywania. To w dużej mierze decyduje o sukcesie pisma. Staramy się pokazywać naszym odbiorcom to, co ważne z różnych, zawsze bardzo subiektywnych perspektyw – podkreśla dyrektor Brzozowski.
W najnowszych numerach „Z Życia Wzięte” będzie można przeczytać m.in. przejmującą historię o babci zmuszonej zastąpić swoim wnukom rodziców. Nie zabraknie również opowieści o miłości, która spadła na dwoje dojrzałych ludzi znienacka.
Nie tylko dla pań
Oczywiście mylne jest byłoby twierdzenie, że na rynku dostępne są wyłącznie czasopisma adresowane do pań. Panowie także mogą znaleźć coś dla siebie. Choćby najnowszy numer kwartalnika „Elle Man”, w którym można przeczytać wywiad z wokalistą Dawidem Podsiadło, rozmowę Agnieszki Prokopowicz z psychologiem Jackiem Masłowskim o trudnych wyborach oraz sposobach, jak się nie dać stłamsić kobiecie, a także poznać najnowsze trendy w męskiej modzie.
A wszystkim, niezależnie od płci, którzy interesują się szeroko pojętą kulturą, literaturą i sztuką warto zaproponować polecić „Przekrój”, reaktywowany dwa lata temu jako kwartalnik, oraz ciągle jeszcze młody miesięcznik „Pismo”.
Magazyn rozmaitości
Tygodnika „Angora” nie trzeba specjalnie polecać, należy do najchętniej kupowanych i czytanych tygodników społeczno-politycznych, tak przez panie, jak i panów.
– Jesteśmy nowoczesnym, ilustrowanym magazynem adresowanym do jak najszerszej grupy Czytelników, którzy znajdą u nas teksty oraz komentarze polityczne, społeczne i kulturalne – mówi redaktor naczelny „Angory”, Paweł Woldan. – Są to zarówno przedruki z innych czasopism i mediów elektronicznych, jak również efekty pracy naszych dziennikarzy i współpracowników. Nie brakuje u nas porad prawniczych, medycznych, językowych, dla działkowiczów i „złotych rączek“. Sporo miejsca poświęcamy literaturze. Kontaktom z Czytelnikami służy największy w polskiej prasie dział listów. W ANGORZE nasi Czytelnicy znajdą pisaną specjalnie dla Nich powieść w odcinkach, zagadkę kryminalną, konkursy i wiele krzyżówek. Nawet wierszokletom zapewniliśmy stałą rubrykę, w której mogą pochwalić się swymi poetyckimi dokonaniami. Mamy też ANGORKĘ – całkiem dorosłą gazetę dla dzieci, a także bogaty przegląd prasy zagranicznej – PERYSKOP. Nie sposób pominąć naszych rysowników, których prace to felietony rysunkowe dotyczące spraw, które wszystkich interesują. W każdym wydaniu mamy takich rysunków kilka.
Kolekcje do czytania
Ale są też czytelnicy, którzy lubią delektować się czytaniem i wolą lekturę, którą mogą rozłożyć na kilka czy kilkanaście wieczorów. I tak doszliśmy do książek.
Aktualnie w sprzedaży jest kilka książkowych kolekcji wydawnictwa Edipresse, których poszczególne tomy ukazują się co dwa tygodnie. „Kolory życia” to kolekcja bestsellerowych powieści obyczajowych napisanych przez najlepsze polskie autorki: Marzenę Rogalską, Krystynę Mirek, Magdalenę Kordel, Nataszę Sochę i Gabrielę Gargaś. Książki malują barwne portrety współczesnych kobiet zmagających się z przeciwnościami losu: poszukujących miłości i przyjaźni, uwikłanych w toksyczne związki, stawiających czoła problemom związanym z macierzyństwem i karierą zawodową. Zaskakując ciekawie skonstruowaną fabułą i emanującym z nich ciepłem, zmuszają do refleksji oraz uświadamiają, co tak naprawdę w życiu jest najważniejsze.
Kolejna kolekcja Edipresse pt. „Słoneczny zakątek” jest ciepłą rodzinną sagą w 75 tomach. Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością…
Przede wszystkim do pań adresowana jest „Złota Kolekcja Danielle Steel” składająca się z 26 powieści autorki, która jest niekwestionowaną królową literatury obyczajowej. Ma rzesze wiernych czytelniczek na całym świcie. Napisała ponad 130 książek wydanych w 43 językach i sprzedanych w 800 milionach egzemplarzy. Jej powieści wyjątkowo często i długo goszczą na listach bestsellerów. Z tego powodu Danielle Steel trafiła do „Księgi rekordów Guinnessa”. Duża część jej książek została sfilmowana. Edipresse przygotowało też serię kryminałów „Agatha Raisin”. Tytuł to nazwisko głównej bohaterki powieści kryminalnych autorstwa M.C. Beaton.
Natomiast tym, którzy gustują w literackiej klasyce, proponujemy ekskluzywną kolekcję wydawnictwa Hachette Polska – to seria pięćdziesięciu ilustrowanych powieści angielskiego pisarza Charlesa Dickensa. Wśród tytułów są tak znane pozycje, jak „Opowieść wigilijna”, „Klub Pickwicka”, „Wielkie nadzieje”, „David Copperfield” i „Oliver Twist”.
– Z moich obserwacji wynika, że o ile po powieści obyczajowe czy romanse zwykle częściej sięgają panie, to zarówno kobiety, jak i mężczyźni chętnie czytają kryminały – zauważa Anna Kwiatkowska.
Jeśli ktoś chce się zorientować, jakie nowości książkowe pojawiają się na rynku, warto mu polecić „Książki. Magazyn do czytania”. Ten tytuł od tego roku ukazuje się jako dwumiesięcznik (wcześniej był kwartalnikiem). W najnowszym numerze m.in.: redakcja wybiera najlepsze nowości tej jesieni, rozmawia z Wiesławem Myśliwskim o jego nowej książce, recenzuje biografię Jacka Kuronia oraz odkrywa prawdy Mariusza Szczygła. Jest też rozmowa z Marcinem Wichą, świeżo upieczonym laureatem Nagrody Literackiej Nike, którą otrzymał za „Rzeczy, których nie wyrzuciłem”. Do magazynu po raz kolejny dołączony został dodatek o literaturze dla dzieci i młodszych dorosłych.
Rozrywki umysłowe
W długie jesienne wieczory, poza czytaniem, można także zająć się rozrywkami umysłowymi, czyli np. rozwiązywaniem krzyżówek i wszelkiego rodzaju szarad. Bardzo szeroka jest oferta wydawnictwa Technopol (jego krzyżówki co miesiąc zamieszczamy w „Naszym Kolporterze”), które publikuje m.in. serię miesięczników opartą na wspólnym cyfrowym wyróżniku zawartym w tytule: „100 Panoramicznych”, „200 Panoramicznych”, „300 Panoramicznych”, „400 Panoramicznych”, „500 Panoramicznych”, „1000 Panoramicznych”. Inne serie poświęcone są sudoku: „100 sudoku z głową”, „200 sudoku z głową” i „300 sudoku z głową”, oraz jolkom: „100 jolek”, „200 jolek” i „300 jolek”. Technopol jest również wydawcą miesięcznika „Szaradzista”, „Diagramu Jolki”, „Krzyżówki z Hasłem” i „Krzyżówki z przymrużeniem oka”.
Drugi ważnym wydawnictwem na rynku szaradziarskim jest Rozrywka, która gości w domach czytelników już ponad 60 lat. – Nasze czasopisma uprzyjemnią jesienne wieczory i pomogą zapomnieć o szarudze panującej za oknem. A przecież to nie jedyna ich zaleta: to także świetna forma gimnastyki szarych komórek, a efekt – znakomita pamięć zachowana przez wiele, wiele lat – podkreśla prezes zarządu Rozrywki, Iwona Broniarek. – W kolejnych numerach czasopism wydawanych pod szyldem „Rozrywki”, publikujemy różnorodne formy szaradziarskie. Każdy miłośnik łamania głowy znajdzie tu coś dla siebie: początkujący – różnorodne krzyżówki, łatwiejsze jolki („Rozrywka do Podróży”, „Jolki na 102”), szukający wyzwań intelektualnych – trudniejsze jolki, zadania anagramowe, szarady, rebusy („Rozrywka dla Każdego”, „Rozrywka. Jolki”, szukający zabawy słowem – krzyżówki z przymrużeniem oka ® („Rozrywka”, „Rozrywka Magazyn”), a także konkursy zamieszczane w „Rewii Rozrywki”, lubiący zadania logiczne – sudoku („Nie tylko Sudoku”) – dodaje Iwona Broniarek.