cykliczne porady dla sprzedawców, opinie ekspertów

Ta sieć to dobry pomysł

Dla mnie istotne jest to, że większość spraw dotyczących dostaw i rozliczeń załatwia teraz za mnie Kolporter, a ja i tak pozostaję niezależnym handlowcem – mówi Bogusław Pęczek, handlowiec prowadzący dwa punkty sieci Traf Press w Makowie Podhalańskim.
 
„Nasz Kolporter”: W handlu pracuje Pan od dawna, jednak dotychczas swoją działalność firmował Pan swoim nazwiskiem, nie wiążąc się z żadną siecią.

Bogusław Pęczek
Bogusław Pęczek

Bogusław Pęczek: – Jeszcze w latach 80. prowadziliśmy z żoną butik w Suchej Beskidzkiej, potem w moim rodzinnym Makowie Podhalańskim otworzyliśmy dwa punkty handlowe z prasą, papierosami i artykułami FMCG. Pierwszy był kiosk w rynku, który wystartował w 2000 roku, nieco później uruchomiliśmy własny salonik prasowy, również w centrum miasta. Z Kolporterem współpracujemy od wielu lat, nigdy nie miałem powodów do narzekań, a o takich ludziach z Kolportera, jak Jacek Kołodziejczyk czy Monika Ogłoza, mogę mówić tylko w superlatywach. Jednak o istnieniu nowej sieci usłyszałem po raz pierwszy dopiero w czerwcu tego roku. Długo się nie zastanawiałem – w sierpniu nasz salonik przystąpił do Traf Pressu.
 
Co Pana przekonało?
– Jestem człowiekiem, który potrafi słuchać, więc już po pierwszej rozmowie, gdy zadzwoniłem do Kolportera z pytaniem o warunki przystąpienia do tej sieci, wiedziałem, czego mogę oczekiwać. A ponieważ mam do tej firmy duże zaufanie, wiedziałem również, że ustalenia zostaną dotrzymane, a obietnice spełnione. Jeśli powiem, że do Traf Pressu przekonały mnie pieniądze, czyli większe niż dotychczas zarobki, będzie to banalne, choć oczywistym jest, że one także były magnesem. Ale dla mnie równie istotne jest to, że większość spraw dotyczących dostaw i rozliczeń załatwia teraz za mnie Kolporter, a ja i tak pozostaję niezależnym handlowcem! Podoba mi się również wizualizacja, dzięki niej punkty zyskały na estetyce, korzystnie się wyróżniają i przyciągają uwagę klientów. Mam spore doświadczenie w handlu i na tej podstawie mogę stwierdzić, że powstanie Traf Pressu było świetnym pomysłem. Wróżę tej sieci dobrą przyszłość.
 
Czyli po czterech miesiącach Pańskiej przynależności do sieci Traf Press nie muszę pytać, czy jest Pan zadowolony?
Od 1 grudnia pod logiem Traf Press działa również nasz kiosk i to jest do najlepsza odpowiedź na to pytanie.
Rozmawiał Grzegorz Kozera

Dodaj komentarz