cykliczne porady dla sprzedawców, opinie ekspertów
Dobry Wybor Dzierzoniow_NK

Sto na celowniku

Ogólnopolska sieć sklepów spożywczych Dobry Wybór powiększyła się w kwietniu br. o kolejne cztery nowe placówki i obecnie liczy już 36 punktów. – Liczba stu sklepów na koniec bieżącego roku jest jak najbardziej realna – potwierdza Tomasz Brzeziński z Kolportera, spółki, do której należy sieć Dobry Wybór.
 

Dobry Wybor Dzierzoniow_NK
Pod koniec kwietnia w Dzierżoniowie otwarto dwa sklepy Dobrego Wyboru, jeden na osiedlu Różanym (na zdjęciu), drugi przy Rynku

Najnowsze sklepy zostały uruchomione w Słupsku przy ul. Konarskiego, Skierniewicach przy ul. Orkana oraz w Dzierżoniowie – jeden na osiedlu Różanym, drugi przy Rynku. – Tempo rozwoju sieci, a także napływające do nas zgłoszenia o nowych lokalizacjach, potwierdzają, że cel, jaki sobie wytyczyliśmy na koniec 2012 roku, jest jak najbardziej realny – podkreśla Tomasz Brzeziński, dyrektor Pionu Dobry Wybór w Kolporterze. – A tym celem jest sto działających sklepów Dobrego Wyboru.
 
Sieć ogólnospożywczych sklepów Dobry Wybór początkowo funkcjonowała w trzech miastach: Warszawie, Kielcach i Radomiu. Kolporter podjął jednak decyzję o jej intensywnym rozwoju, a przyspieszenie nastąpiło w ubiegłym roku, gdy uruchomiono 20 sklepów, również w innych rejonach Polski, m.in. w Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Ełku, Lubinie, Inowrocławiu, Włocławku, Bielsku-Białej, Skarżysku i Piasecznie. Tempo rozwoju rośnie, bo w pierwszym kwartale br. otwarto już 10 nowych placówek.
 
– Mamy dwa typy lokalizacji naszych sklepów – mówi Tomasz Brzeziński. – Pierwszy, dominujący, to osiedla mieszkaniowe, gdzie otwieramy sklepy o powierzchni od 80 do 100 metrów kwadratowych. Drugi typ, wprowadzany przez nas od niedawna, to sklepy położone niekoniecznie na osiedlach, za to w miejscach o dużym przepływie ludzi, w pobliżu biur czy przystanków autobusowych. Okazuje się, że ta druga formuła też się sprawdza. Przykładem jest sklep Dobry Wybór w Krakowie przy ul. Mogilskiej, gdzie dziennie ponad 500 klientów dokonuje zakupy.
Tomasz Brzeziński przyznaje, że potrzeba trzech miesięcy po otwarciu nowego sklepu, by określić, jakim asortymentem zainteresowani są lokalni klienci. – Wtedy dopasowujemy naszą ofertę do ich potrzeb. Stwierdziliśmy na przykład, że klienci sklepu w podkrakowskich Michałowicach preferują mięso i drób, więc stanowisko z wędlinami poszerzyliśmy o te wyroby.
Warto przypomnieć, że Kolporter pod hasłem „Wynajmij swój sklep” przygotował nową formułę współpracy przy prowadzeniu punktów sieci Dobry Wybór, adresowaną do przedsiębiorców, którzy mają już własne sklepy spożywcze. W pierwszym wariancie współpracy, osoba posiadająca własny sklep wynajmuje go Kolporterowi za czynsz, a jednocześnie zostaje partnerem spółki i otrzymuje wynagrodzenie plus prowizję od obrotów. Partner prowadzi sklep Dobry Wybór, a Kolporter zajmuje się praktycznie wszystkim, co dotyczy funkcjonowania placówki, a więc jej wyposażeniem, zaopatrzeniem, remontem, opłatami, negocjacjami z kontrahentami itd. – Podpisujemy już pierwsze umowy z osobami, które wyraziły chęć współpracy z nami na powyższych zasadach – informuje dyrektor Brzeziński.
Drugi wariant skierowany jest do tych osób, które posiadają swój sklep, ale z różnych powodów chcą z handlu zrezygnować, zależy im jednak, by zachowana została specyfika sklepu. W tym przypadku chodzi o samo wynajęcie lokalu handlowego. Właściciel otrzymuje pieniądze za czynsz, a prowadzenie sklepu firma powierza innej osobie.
Grzegorz Kozera

Dodaj komentarz